Cześć!
Czuję wiosnę. Bez
wątpienia. Coraz dłuższy dzień, więcej słońca i wyższa
temperatura. Lubię ten stan, gdy po zimie i chwilowym okresie
„zawieszenia”, wstępuje we mnie nowy rodzaj energii. Snuję
plany, wyznaczam nowe cele i porządnie zastanawiam się nad
przyszłością.
Warto raz na jakiś czas
zrobić „przegląd” swoich dotychczasowych działań. Może udało
nam się zrealizować konkretne założenia i czas podnieść
poprzeczkę wyżej, sięgać po więcej?
Żyjemy w szybkim tempie i
nawet nie zdajemy sobie sprawy, w jakim punkcie teraz się
znajdujemy. Najgorsza rzecz to zobojętnienie, popadnięcie w rutynę.
Jeśli każdy kolejny dzień jest podobny do poprzedniego, nasza
rzeczywistość zlewa się w całość. Może czas najwyższy
przełamać ten wzorzec, zacząć robić coś nowego?
Odkrywanie nowych rzeczy.
Eksploracja obszarów dotychczas nam nieznanych bądź niedostępnych
dla nas, z różnych przyczyn. Może sami narzucamy sobie
ograniczenia? Kwitujemy krótkim: to nie dla mnie.
A może właśnie dla
Ciebie? Jeśli nigdy nie spróbowałaś, to dlaczego od razu wydajesz
osąd?
Poznawanie nieznanego
często wiąże się z koniecznością opuszczenia swojej strefy
komfortu. Zawsze podejmujesz ryzyko. Możesz się rozczarować, ale
możesz również doświadczyć nowych emocji, które okażą się
strzałem w dziesiątkę!
Dlaczego poruszam ten
temat? Ponieważ stoję przed poważnym wyborem. Niedługo kończę
studia (magisterko, napisz się sama! :() i czas podjąć decyzję,
co robić dalej. Plusem jest to, że kieruje mną ciekawość i chęć
odkrywania. Nie należę do osób, które spuszczą głowę i biernie
poddadzą się „nurtom życia”. Należę do tej drugiej
(obserwując ludzi, wydaje mi się, że mniej licznej) grupy, w
której zakasuje się rękawy i bierze się do pracy. Wiem, że
osiągnięcie sukcesu zależy tylko i wyłącznie ode mnie – od
mojej determinacji i zaangażowania. Wyznaczanie sobie celu i
sprecyzowanie kierunku moich działań opłaci się w przyszłości.
Co więcej, moja praca przynosi mi satysfakcję. To jest mój
największy przywilej. Praca nie jest przykrym obowiązkiem, a
szansą. Szansą dla pogłębiania moich zainteresowań, inwestycją
w mój rozwój.
***
Wiosna kojarzy się z
nowym początkiem, świeżym startem. Może warto usystematyzować
swoją wiedzę i doświadczenie. Wyznaczyć cel i opracować
strategię. Nie trać kolejnego dnia. Codziennie staraj się podjąć
działania, które zbliżą Cię do zrealizowania Twoich planów.
Małe kroczki, stawiane systematycznie mogą zaprowadzić Cię na sam
szczyt :)
Po pewnym czasie pojawi
się również satysfakcja. Najlepsze uczucie na świecie.
***
Jak jest u Was? Czy wraz z
nadejściem wiosny decydujecie się na podjęcie radykalnych kroków?
;) Czujecie motywację do działania i bierzecie się do pracy nad
sobą?
![]() |
Jestem uzależniona od lumpeksów! Nowy nabytek: skórzana ramoneska oversize, "najbrzydszy" sweter świata. Torba: dziadostwo od Pan tu nie stał :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz, co sądzisz