Jak skutecznie zmotywować się do ćwiczeń?

Z podjęciem jakiejkolwiek aktywności fizycznej problem jest taki, że na początku bardzo się nie chce (kanapa taka wygodna, piwo takie zimne). Jednak jak już się zacznie, złapie przysłowiowego bakcyla, to trening staje się integralną częścią naszego życia. Dobrze, gdy przekształca się w zdrowy nawyk ;)

Skąd czerpać inspirację i motywację? Istnieje pierdylion stron motywujących. Gdziekolwiek nie klikniemy, naszym oczom ukazują się pięknie wyrzeźbione ciała. Na mnie osobiście to działa. Jak naoglądam się takich widoczków, to od razu nabieram ochoty na trening. 

Kolejna opcja to przeglądanie blogów tematycznych - wpisy nt. treningów (warto sobie urozmaicać ćwiczenia, żeby przypadkiem nie popaść w rutynę ;)). 

Dobra kolejnym argumentem są ubrania. Być może to babski punkt widzenia, ale drogie Panie czyż nie lepiej pocić się w estetycznych łaszkach, aniżeli bezkształtnej koszulinie? ;) 

Niewątpliwie najlepszym motywatorem są jednak efekty. Niestety trzeba na nie niejednokrotnie dłuuuugo czekać, ale W A R T O! Dlatego jeśli już zdecydujesz się, że bierzesz się za siebie, sporządź tabelę swoich wymiarów. Po miesiącu/dwóch porównaj swoje wyniki. Satysfakcja gwarantowana :D

Pozostaje mi życzyć jedynie wytrwałości i systematyczności ;) Im ciężej pracujesz nad sobą, tym większą inspiracją możesz się stać dla innych!