4 cze 2014

Jak znaleźć czas na trening, gdy mamy poważny deficyt czasowy?

Przełom maja i czerwca jest dość gorącym okresem, zwłaszcza jeśli chodzi o uczelnię ;) Nie dość, że sesja, to jeszcze czeka mnie obrona pracy licencjackiej. Wszystko jednak zmierza w dobrym kierunku więc trzeba być dobrej myśli, haha :) Perspektywa tego, że pod koniec czerwca będzie już po wszystkim, jest bardzo pocieszająca! :D

Zapewne każdy z nas w swoim życiu spotyka się z sytuacją, że nie ma czasu nawet usiąść na przysłowiowe pięć minut, nie mówiąc już o znalezieniu czasu na trening... Jak sobie z tym poradzić? Kluczem jest dobra organizacja czasu i odrobina samozaparcia ;)

Warto sobie rozplanować rozkład dnia, szczegółowo wypisać godziny, w których wykonujemy daną czynność. Nie zapominamy o uwzględnianiu przerw! :) Dobrze jest również rozpisać sobie, ile czasu KONKRETNIE dana czynność nam zajmie (minimalizujemy ryzyko, że obsunie nam się plan ;))

Muszę przyznać, że działanie z wcześniej określonym planem pomaga mi zapanować nad masą obowiązków ;) Do tego zawsze staram się wygospodarować chociaż 30 minut na trening. Aktywność fizyczna pozwala mi się zrelaksować i wyłączyć chociaż na chwilę :) Co więcej, podobno studenci, którzy w trakcie sesji nie rezygnują z siłowni, osiągają lepsze wyniki podczas egzaminów, haha ;) Tego się trzymajmy!

A Wy, jak radzicie sobie z deficytem czasu? :)


Na koniec mix instagramowy :)


Pyszności z Łódzkiej Fabryki Lodów ;) 



Czy ktoś to jeszcze pamięta? :)


Wariacje na temat naleśników ;) Ostatnio coraz częściej podaję je na obiad - najlepiej smakują z monte i owocami! 

Imprezowy koks :D
Nowy eksperyment - zmiksowana kasza jaglana z mlekiem, truskawkami i bananem ;) Odrobina bakalii i szczypta cynamonu - niebo w gębie! :)

4 komentarze:

  1. Czas znajdzie się zawsze, jeśli tylko chęci są ;)

    Kasza jaglana bardzo interesująco wygląda... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. czasami trzeba się zmusić ale ogólnie ćwiczycz można zawsze i wszędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wstaję godzinę wcześniej i idę pobiegać albo poćwiczyć. Jestem już na to zaprogramowana:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kwestia odpowiedniego podejścia i forma sama rośnie

    OdpowiedzUsuń

Napisz, co sądzisz