13 kwi 2015

Jaki jest najskuteczniejszy trening?

Zacznij się zdrowo odżywiać. Regularnie trenuj i wysypiaj się. Wszyscy wałkują ten sam schemat, jednak tylko nieliczni potrafią tak naprawdę wdrożyć go w życie. Dlaczego? Bo to wymaga poświęceń. Bo to tak naprawdę ciężka praca, która – wierz lub nie – wymaga 100% zaangażowania, konsekwencji oraz świadomości. Proces zmian jest żmudny i czasochłonny. Czas jednak i tak upłynie czy tego chcesz, czy nie. Od Ciebie zatem zależy, jak ten czas spożytkujesz. Możesz wziąć się w garść, popracować nad własnym ciałem i swoimi słabościami.

źródło: tumblr 
Moja rada? Musisz odnaleźć się w świecie aktywności fizycznej – znajdź taki trening, który przyniesie Ci najwięcej satysfakcji. Nie patrz przez pryzmat efektów. One i tak się pojawią. Znajdź trening, który sprawi Ci przyjemność. Którego nie będziesz się mogła się doczekać!

W drodze na Spinning®
Nie chcę, żeby sport był dla Ciebie złem koniecznym. Czymś, co należy „odbębnić”. W zeszłym roku ćwiczyłam z Ewą Chodakowską, szczególnie upodobałam sobie Killera. Trening jest zaawansowany i męczący... Jednak ja każdorazowo zmuszałam się do odpalenia płytki i wykonania 45 minutowego treningu. Owszem, po skończonych ćwiczeniach były endorfiny i satysfakcja. Jednak sam proces „zabierania się” za trening był... sam w sobie nieprzyjemny. Czułam, że to mój obowiązek... 

Obowiązek, nie przyjemność. Nie tędy droga!

Dzisiaj, oprócz zajęć Spinning, które prowadzę, sama ćwiczę w domu. Mnóstwo przyjemności sprawia mi rozpisywanie swoich treningów. Inspiracji szukam przede wszystkim na Instagramie – kopalnia superćwiczeń. Serio! Powstanie jednak osobny post o inspirujących profilach na IG, które warto śledzić ;)

źródło: tumblr
Nie mówię oczywiście, że treningi Ewy są złe – jest to dobra opcja dla osób, które nie mają czasu rozkmniać, jakie ćwiczenia wykonywać. Mamy podany na tacy zgrabny trening – nic tylko ćwiczyć ;) Mnie jednak przestało to wystarczać. Dobrze jest określić swoje fitnesscele*. Masz? Świetnie! Teraz bierz się do roboty. Zdrowe żywienie i trening. Regenracja. Powatrzaj jak mantrę ;)
Perfekcja nie istnieje. Istnieje jednak progres! Dlatego nie odpuszczaj! Działaj, niech Twoje efekty będą motorkiem napędowym do dalszej pracy! :)
Nie czarujmy się, zajmie Ci to dużo czasu. Nie ma tutaj drogi na skróty. Zrób jednak wszystko, by była to czysta przyjemność. W ten sposób będzie to będzie Twój styl życia. I o to właśnie chodzi.

*Określam, jak chcę wyglądać. Tylko w ten sposób jestem w stanie dobrać odpowiednie ćwiczenia do modelowania mojej sylwetki.

4 komentarze:

  1. Zgadzam się - to nie jest łatwa droga i zajmuje sporo czasu. Ale tak jak napisałaś czas i tak upłynie. Więc warto zacząć działać już dziś jeśli chcemy coś zmienić w swoim życiu i za jakiś czas cieszyć się z efektów. A to, że będzie trudno sprawi, że będziemy mieć z tego jeszcze większą przyjemność :).
    Z Ewą próbowałam ćwiczyć skalpel, ale na kilku razach się skończyło. Nie przekonał mnie. Ale bardzo lubię jej dwie 6-minutówki na pośladki.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. najskuteczniejszy to ten, co daje radość! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie ujęte - jeżeli ktoś ćwiczy tylko, żeby schudnąć, traktuje to jak obowiązek i wręcz "katuje" się ćwiczeniami to nie ma żadnego sensu. Wcześniej czy później zrezygnuje i wróci do starego stylu życia, tylko dlatego, że nie próbował i nie znalazł czegoś co dało mu radość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ćwiczenia mają być przyjemnością, a nie katorgą :)
    Pozdrawiam,
    http://fit-healthylife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Napisz, co sądzisz