13 wrz 2015

Jak odnalazłam swoją pasję? Czy warto spełniać swoje marzenia? Sportowy event z Joanną Jabłczyńską w Pasażu Łódzkim

***

Czytelniku, w dzisiejszym poście będzie odrobinę prywatnych wynurzeń. Dowiesz się, w jaki sposób odnalazłam swoją pasję. Odpowiem również na postawione w tytule pytanie - czy warto spełniać marzenia?

***

Przez długi czas myślałam, że nie mam żadnego talentu. Nie umiem ładnie śpiewać, tańczyć, ani malować. Nie mam wybitnych zdolności manualnych, nie potrafię rzeźbić ani projektować...

Zainteresowania owszem miałam - rozległe. Wszystkiego po trochu, nigdy nie skupiałam się na wybranej dziedzinie i nie inwestowałam w nią 100% swojego czasu. 

Sytuacja zaczęła się zmieniać, gdy pierwszy raz poszłam na fitness. Trafiłam na zumbę - nigdy tego nie zapomnę. Wakacje, poranna godzina i kobiety, które z własnej i nieprzymuszonej woli, udały się na salę treningową, żeby wyszaleć się do skocznych utworów. 

Energia, moc i wybuch niesamowitych endorfin - mega, mega, mega!

Nie przejmowałam się, że nie nadążam za choreografią, nie musiałam zapamiętać wszystkich kroków, nie musiałam znać każdego układu - to wszystko przychodzi z czasem, wystarczy systematyczne uczęszczanie na zajęcia. 
Bawiłam się świetnie ponieważ instruktorka wykreowała genialną atmosferę. 

Każda z nas czuła się wyjątkowo
Każda z nas czuła się beztrosko
Każda z nas czuła się szczęśliwa

I o dobrą zabawę właśnie tutaj chodziło. Doskonale pamiętam, że uśmiech nie schodził mi z twarzy. 

Chciałam więcej - dużo więcej.

Tak zaczęła się moja przygoda z fitnessem. Poszukiwania odpowiedniego klubu, gdzie znajdę ulubione zajęcia. Odkrywanie innych form aktywności fizycznej. Pseudo spinning, który Spinning® nie był :D Różne historie człowiek w życiu przechodził. 

W dniu moich 21 urodzin, wnosząc toast, miałam marzenie, żeby zostać instruktorem Spinning®. Marzenie, które dzisiaj, na waszych oczach, stało się moją rzeczywistością.

Z perspektywy czasu jest to niesamowite, że kiedyś, wznosząc kieliszek wódki, gdzieś w mojej głowie pojawiła się taka myśl. Nawet nie pamiętam, czy ktokolwiek z moich znajomych potraktował moją deklarację poważnie...

Sama nie wiem czy JA traktowałam to marzenie poważnie. 

Realizacja zajęła mi dokładnie dwa lata. Otóż, minął już rok odkąd jestem certyfikowaną instruktorką Spinning®. 

Pomyślałam, że fajnie by było podsumować rok mojej oficjalnej działalności.

Pierwsze pytanie, jakie nasuwa mi się na myśl: czy było warto?

Jak najbardziej TAK!

Ogólnie rzecz biorąc, jestem otwartą osobą, która nie ma problemu z nawiązywaniem i podtrzymywaniem kontaktów międzyludzkich.
Jednak bycie instruktorem Spinning® „spotęgowało” moją otwartość na drugiego człowieka. Wzrosło poczucie mojej pewności siebie. Każde zajęcia, to w pewnym sensie wystąpienie publiczne. A ja... uwielbiam występować przed publicznością. Dobrze się czuję w swojej roli, mogę być w stu procentach sobą. 

Na swoim koncie mam udział w licznych imprezach branżowych oraz maratonach. Dzięki tego typu aktywnościom poznaję niesamowitych ludzi, którzy podzielają moją pasję. Niezależnie od szerokości geograficznej, mówimy tym samym językiem.

One world, one passion.

Pozostając w temacie eventów - w sobotę 12.09 w Pasażu Łódzkim miała miejsce impreza sportowa 

Moda w dobrej formie z Joanną Jabłczyńską.

Klub fitness City Studio, w którym prowadzę Spinning®, został zaproszony do współtworzenia tego wydarzenia. 

Fit Day podzielony był na strefy tematyczne: 

Strefę Medyczną, gdzie specjaliści przeprowadzali badania, między innymi dokonywali pomiaru ciśnienia, poziomu tkanki tłuszczowej bądź sprawdzali poziom glukozy. 

Showroom Sportowy, w którym uczestnicy mogli zapoznać się z najnowszymi trendami obowiązującymi w modzie sportowej.


Strefę Fitness (to my ;)) - zachęcaliśmy do aktywnego wypoczynku, proponowaliśmy próbkę naszych treningów. Była między innymi joga, zumba, cross oraz oczywiście Spinning®. 

Strefę Relaksu, w której można było się zregenerować po udanym treningu oraz zmienić słowo z trenerem personalnym.

Ostatnią, ale równie istotną strefą, była Strefa Dobroczynności, w której zbierano pieniążki na leczenie dwunastoletniego Mateusza. Każdy mógł przyłączyć się do akcji. Wystarczyło wskoczyć na bieżnię i pokonać dystans dla Matiego. Wyobraźcie sobie, że jedna z uczestniczek, mała Natalka, dowiedziawszy się o szczytnym celu, zrobiła aż 7 kilometrów! Została tym samym niekwestionowaną bohaterką bieżni. 

Imprezę uświetniła aktorka, Joanna Jabłczyńska. Nie wiem, czy orientujecie się, ale Joanna Jabłczyńska słynie z prowadzenia bardzo aktywnego trybu życia. Jest triathlonistką oraz uwielbia kolarstwo ;) A wiecie, że kolarze zimą trenują Spinning®? :) 

Żałuję, że nie mogłam uczestniczyć w imprezie od samego początku. Ze względu na pracę, przyjechałam dopiero około godziny 18:00, prosto na moje wejście. 
Miałam okazję i przyjemność poprowadzić krótki trening Spinning®. 
Uwielbiam takie publiczne okazje do pokazania ludziom, czym tak naprawdę jest Spin®. 
Jak wygląda typowy trening, czego można się spodziewać oraz jakie korzyści wynikają z uprawiania tego sportu. Tak naprawdę ludzie nie mają zielonego pojęcia, że jest to trening kolarstwa szosowego. Przyczyną tego wszystkiego jest nieprofesjonalne (i nielegalne btw.) zachowanie wielu klubów fitness, które używają zastrzeżonej nazwy, by reklamować zajęcia, które nie mają nic wspólnego z oryginalnym Spinning®. 

W ten sposób szerzy się błędna opinia o tego typu zajęciach, a osoby, które twierdzą, że miały okazję już uczestniczyć w „spinningach”, na koniec moich zajęć podchodzą i komentują, że jest to zupełnie coś innego. 

Dlatego też, jak już wspomniałam, niezwykle doceniam każdą publiczną możliwość propagowania programu Spinning® :) Doceniam i oczywiście wykorzystuję - zależy mi przede wszystkim na tym, aby jak najwięcej osób uprawiało sport. I nie mówię tutaj o konkretnych zajęciach. Uprawianie sportu nie wiążę się z koniecznością wydawania pieniędzy. Możecie ćwiczyć w domu, korzystając z filmików na YT. Możecie zacząć biegać. Możecie jeździć na rowerze w terenie. Forma aktywności nie ma tutaj najmniejszego znaczenia. Ważne, abyście docenili swoje zdrowie. Jest to najcenniejsza wartość, o którą warto zabiegać... 

Wyobraźcie sobie, że są osoby, którym zdrowie nie pozwala na uprawianie sportu. Dlatego doceńmy, że mamy sprawne ciało. Doceńmy fakt, że sami możemy przyczynić się do naszego lepszego samopoczucia. I wykorzystujmy to. Dbajmy o siebie ponieważ nikt inny się o nas nie zatroszczy.

Uff, a się nagadałam :) 

Zostawiam Was poniżej z krótką fotorelacją z wczorajszego wydarzenia.

Jak odnalezc swoja pasje? Czy warto spelniac marzenia?
Takie tam, z Joanną Jabłczyńską i szefem City Studio, Maciejem
Ja w ackji :D
City Team i J.J





1 komentarz:

Napisz, co sądzisz