Dziś przedstawiam Wam
drugi post z kategorii beauty – słów kilka na temat
tzw. skrzypokrzywy :)
Skrzypokrzywa to
neologizm, na który natknęłam się, gdy przeglądałam blogi
dotyczące pielęgnacji włosów. Dziewczęta zachwalają moc
pokrzywy w połączeniu ze skrzypem – dzięki piciu naparów
skrzypokrzywy zauważalny jest porost włosów.
![]() |
Do filiżanki wkładamy jedną torebkę pokrzywy oraz skrzypu, zalewamy wrzątkiem i trzymamy pod przykryciem przez około 20 minut. |
Pokrzywa nie tylko wpływa
na poprawę kondycji włosów – ma również działanie
oczyszczające. Rozpoczynając kurację pokrzywą należy wziąć pod
uwagę, że może nastąpić wysyp – nasz organizm pozbywa się w
ten sposób nagromadzonych w nim toksyn. Nie jest to jednak regułą
– w moim przypadku cera gwałtownie się nie pogorszyła, co biorę
za ogromny sukces ;)
Pokrzywa działa również
moczopędnie – pomaga eliminować szkodliwe produkty przemiany
materii. Mówiąc o przemianie materii, należy również wspomnieć,
że pokrzywa poprawia perystaltykę jelit, co jest niezwykle pomocne
w dążeniu do szczupłej sylwetki.
Co więcej, pokrzywa jest
pomocna w zwalczaniu anemii – osobiście borykam się z tym
problemem od dłuższego czasu, kuracja suplementami na niewiele się
zdaje. Wyniki poprawiają się „na chwilę”, by po kilku
miesiącach znów zejść poniżej normy. Mimo bogatej w żelazo
diety, nie udaje mi się zwalczyć anemii do końca. Natknęłam się
również na artykuł, w którym stwierdzono, iż picie SOKU z
pokrzywy jest niezwykle pomocne w zwalczaniu anemii. Do końca
sierpnia dopijam moje fixy (które rzekomo mają mniejszą
skuteczność aniżeli suszone liście), by zrobić chwilę przerwy i
od nowa rozpocząć kurację, tym razem już sokiem z pokrzywy.
![]() |
Fixy mają niestety mniejszą skuteczność - najlepiej jest wybierać suszone liście poszczególnych ziół. |
Jeśli chodzi o skrzyp, to
większość z Was kojarzy go przede wszystkim z suplementami, które
mają zapewnić nam zdrowe włosy, skórę i paznokcie. Oprócz tego,
skrzyp podobnie jak pokrzywa, ma działanie moczopędne oraz poprawia
przemianę materii. Jednak stosując skrzyp trzeba mieć na uwadze,
iż przy dłuższym stosowaniu wypłukuje on witaminę B1.
Pod koniec sierpnia będę
mogła ocenić czy picie skrzypokrzywy na coś się zdało ;)
To jak, zalewacie? ;)
Zapraszam również na FB, gdzie publikuję więcej i częściej :)
Pokrzywy nie pijam, ma dla mnie nieznośny smak ;) Ale używam naparu jako płukanki do włosów. I polecam suszenie własnych ziółek, są o niebo lepsze od tych fixów właśnie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)