Jak znaleźć czas na ćwiczenia?
To jest
dobre pytanie, które od mniej więcej dwóch miesięcy sama sobie zadaję. Kiedyś
miałam więcej czasu, więcej sił i ogólnego zapału do działania. Po drodze coś
się jednak zadziało – brak sił, chęci i motywacji skutecznie mnie odciągnęły od
realizacji moich celów.
Tak się
zapętliłam w tej całej beznadziejnej sytuacji, że powiedziałam sobie sama –
DOŚĆ! Czas na zmiany.
W tygodniu,
oprócz pracy na etacie 9-17, prowadziłam 5 razy zajęcia Spinning®. Jednak każdy
instruktor zgodzi się ze mną, że owa praca nie jest naszym treningiem.
W pewnym
momencie ten deficyt czasu zaczął mnie mega dojeżdżać. Raz na jakiś czas
zdarzyło mi się zrobić trening w domu, dosłownie raz wpaść na siłownię i
pomachać parę razy nogą.
To
zdecydowanie za mało.
Zwalcz wymówki!
Czy mam
sobie coś do zarzucenia pod względem organizacyjnym? Całkiem możliwe – przecież
mogę wstać wcześniej, zrobić szybki trening, wziąć prysznic i funkcjonować
dalej. Jednak głos w mojej głowie: przecież przed tobą cały dzień, po południu
zajęcia i jeszcze powrót do domu. A propos domu, nie zapominajmy o obowiązkach
domowych – oprócz sprzątania, prania i gotowania, kiedyś trzeba robić zakupy,
wynieść śmieci i najzwyczajniej w świecie odpocząć.
Na moje
szczęście moja druga Połówka odciążą mnie w codziennych obowiązkach i muszę
przyznać, gotuje zdecydowanie lepiej ode mnie ;)
Mateuszowe nigiri ;) |
Wypisanie
powyższych wymówek nie sprawiło mi najmniejszego trudu. Tak łatwo jest
usprawiedliwiać swoje zachowanie. Sztuką trudniejszą jest jednak podjąć
jakiekolwiek starania, aby ów stan zmienić.
Mój blog
jest przestrzenią, która ma służyć motywacji. Chodzi przede wszystkim o
motywowanie samej siebie do podjęcia działania. Może w moim wypadku zadziała
publiczna deklaracja? Od trzech tygodni przygotowuję się do pełnienia roli
trenera personalnego – czas najwyższy przerobić na samej sobie rzeczy, których
się uczę. W ten sposób zyskam wiedzę oraz niezbędne w tej pracy doświadczenie.
Wiem, z czym się zmagasz Wiem, jakie masz obawy. Wiem, co Cię blokuje przed
podjęciem jakiekolwiek aktywności.
W jaki sposób zrealizuję swój cel?
Od czego
zaczynam? Od sprecyzowania swojego celu. Przede wszystkim chcę się wyszczuplić. Ostatnie badanie składu
masy ciała pokazało mi, że nie ma tragedii, jednak jeśli chcę być autorytetem w
swojej dziedzinie powinnam zająć się tematem % zawartości tkanki tłuszczowej w
moim organizmie ;)
Także akcję:
wyszczuplanie ogłaszam oficjalnie za rozpoczętą. Możesz mi towarzyszyć, wspierać
dobrym słowem i walczyć razem ze mną! Jeżeli do tej pory szukałaś bodźca i
motywacji, daj się zaprosić do wspólnej walki ;) Mając kompana możesz osiągnąć
znacznie więcej.
Istotną
kwestią jest mierzalność celu. Dlatego wyznaczam sobie cel: zrzucenie 5
kilogramów do 1 maja.
Jak to
zrobię? Przede wszystkim wprowadzę trening spalający tkankę tłuszczową oraz
utrzymam zdrowe i racjonalne żywienie.
Jak widzisz
nie zaczynam od poniedziałku. Mam jednak w sobie na tyle siły i woli walki i
wiem, że będę codziennie 1% lepsza. Codziennie wykonam choć jeden mały krok w
kierunku realizacji mojego celu. Nie chcę zasypiać z poczuciem frustracji:
przepierdzieliłam kolejny dzień…
Trzymaj za
mnie kciuki!
Ja miałam czas, kiedy regularnie ćwiczyłam. teraz jakoś mi to na razie przeszlo i być może samo wróci :) w pracy mam wystarczająco ruchu więc aż tak bardzo dodatkowych treningów nie potrzebuję.
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że ruszasz się w pracy :) Mnie zdecydowanie brakowało tej chwili dla siebie samej :) ps. Jestem już po treningu 🖤 Boskie uczucie!
UsuńJa od jutro biorę się za siebie. Będę to równe 4 miesiące do wakacji!
OdpowiedzUsuńPs. Zazdroszczę sushi!
Super! Trzymam za Ciebie kciuki :) i zapraszam częściej, dawaj na bieżąco znać, jak Ci idzie :)
UsuńDo ćwiczeń podchodziłam już od dłuższego czasu,a moją największą wymówką był brak czasu/zmęczenie.Teraz od jakiegoś czasu ćwiczę regularnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://loveonthebrain-bykinga.blog.pl/
zwalczanie wymówek bywa największym przeciwnikiem...;p obserwuję i zapraszam do siebie;)
OdpowiedzUsuńTakich właśnie porad było mi trzeba ;)
OdpowiedzUsuń