28 lut 2017

Jak znaleźć czas na ćwiczenia?


Jak znaleźć czas na ćwiczenia?

To jest dobre pytanie, które od mniej więcej dwóch miesięcy sama sobie zadaję. Kiedyś miałam więcej czasu, więcej sił i ogólnego zapału do działania. Po drodze coś się jednak zadziało – brak sił, chęci i motywacji skutecznie mnie odciągnęły od realizacji moich celów. 
 
Tak się zapętliłam w tej całej beznadziejnej sytuacji, że powiedziałam sobie sama – DOŚĆ! Czas na zmiany. 

W tygodniu, oprócz pracy na etacie 9-17, prowadziłam 5 razy zajęcia Spinning®. Jednak każdy instruktor zgodzi się ze mną, że owa praca nie jest naszym treningiem. 

W pewnym momencie ten deficyt czasu zaczął mnie mega dojeżdżać. Raz na jakiś czas zdarzyło mi się zrobić trening w domu, dosłownie raz wpaść na siłownię i pomachać parę razy nogą. 

To zdecydowanie za mało.
 

Zwalcz wymówki!

 

Czy mam sobie coś do zarzucenia pod względem organizacyjnym? Całkiem możliwe – przecież mogę wstać wcześniej, zrobić szybki trening, wziąć prysznic i funkcjonować dalej. Jednak głos w mojej głowie: przecież przed tobą cały dzień, po południu zajęcia i jeszcze powrót do domu. A propos domu, nie zapominajmy o obowiązkach domowych – oprócz sprzątania, prania i gotowania, kiedyś trzeba robić zakupy, wynieść śmieci i najzwyczajniej w świecie odpocząć. 

Na moje szczęście moja druga Połówka odciążą mnie w codziennych obowiązkach i muszę przyznać, gotuje zdecydowanie lepiej ode mnie ;) 

Talerz z sushi
Mateuszowe nigiri ;)
Wypisanie powyższych wymówek nie sprawiło mi najmniejszego trudu. Tak łatwo jest usprawiedliwiać swoje zachowanie. Sztuką trudniejszą jest jednak podjąć jakiekolwiek starania, aby ów stan zmienić. 

Mój blog jest przestrzenią, która ma służyć motywacji. Chodzi przede wszystkim o motywowanie samej siebie do podjęcia działania. Może w moim wypadku zadziała publiczna deklaracja? Od trzech tygodni przygotowuję się do pełnienia roli trenera personalnego – czas najwyższy przerobić na samej sobie rzeczy, których się uczę. W ten sposób zyskam wiedzę oraz niezbędne w tej pracy doświadczenie. Wiem, z czym się zmagasz Wiem, jakie masz obawy. Wiem, co Cię blokuje przed podjęciem jakiekolwiek aktywności. 

W jaki sposób zrealizuję swój cel? 

 

Od czego zaczynam? Od sprecyzowania swojego celu. Przede wszystkim chcę się wyszczuplić. Ostatnie badanie składu masy ciała pokazało mi, że nie ma tragedii, jednak jeśli chcę być autorytetem w swojej dziedzinie powinnam zająć się tematem % zawartości tkanki tłuszczowej w moim organizmie ;) 

Także akcję: wyszczuplanie ogłaszam oficjalnie za rozpoczętą. Możesz mi towarzyszyć, wspierać dobrym słowem i walczyć razem ze mną! Jeżeli do tej pory szukałaś bodźca i motywacji, daj się zaprosić do wspólnej walki ;) Mając kompana możesz osiągnąć znacznie więcej. 

Istotną kwestią jest mierzalność celu. Dlatego wyznaczam sobie cel: zrzucenie 5 kilogramów do 1 maja.

Jak to zrobię? Przede wszystkim wprowadzę trening spalający tkankę tłuszczową oraz utrzymam zdrowe i racjonalne żywienie. 

Jak widzisz nie zaczynam od poniedziałku. Mam jednak w sobie na tyle siły i woli walki i wiem, że będę codziennie 1% lepsza. Codziennie wykonam choć jeden mały krok w kierunku realizacji mojego celu. Nie chcę zasypiać z poczuciem frustracji: przepierdzieliłam kolejny dzień…

Trzymaj za mnie kciuki!

7 komentarzy:

  1. Ja miałam czas, kiedy regularnie ćwiczyłam. teraz jakoś mi to na razie przeszlo i być może samo wróci :) w pracy mam wystarczająco ruchu więc aż tak bardzo dodatkowych treningów nie potrzebuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że ruszasz się w pracy :) Mnie zdecydowanie brakowało tej chwili dla siebie samej :) ps. Jestem już po treningu 🖤 Boskie uczucie!

      Usuń
  2. Ja od jutro biorę się za siebie. Będę to równe 4 miesiące do wakacji!
    Ps. Zazdroszczę sushi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Trzymam za Ciebie kciuki :) i zapraszam częściej, dawaj na bieżąco znać, jak Ci idzie :)

      Usuń
  3. Do ćwiczeń podchodziłam już od dłuższego czasu,a moją największą wymówką był brak czasu/zmęczenie.Teraz od jakiegoś czasu ćwiczę regularnie :)
    http://loveonthebrain-bykinga.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. zwalczanie wymówek bywa największym przeciwnikiem...;p obserwuję i zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takich właśnie porad było mi trzeba ;)

    OdpowiedzUsuń

Napisz, co sądzisz