Najpierw zabiorę głos ja, czyli Paula. Opowiem Wam pokrótce czym jest #róbżycie i po co to robimy...
Z kolei później oddaję głos Mateuszowi - poznacie męski punkt widzenia.
A zatem, do lektury przystąp :)
17 października oficjalnie rozpoczęliśmy realizację naszego autorskiego projektu #róbżycie. Przed nami trzy miesiące metamorfozy we współpracy z cateringiem dietetycznym – Fit-Meal Catering.
Jaki mamy cel?
Przede wszystkim chcemy udowodnić ludziom, że szkoda tracić czas na szukanie wymówek.
Tak naprawdę tempo naszego życia jest zawrotne – gdzie znaleźć czas da siebie? Gdzie znaleźć czas na realizację swoich pasji, zdrowe żywienie oraz treningi?
Żyjemy w świecie, gdzie brak czasu jest słynną wymówką – ile razy odkładałeś coś na później?
Zobacz, nie masz czasu gotować – zamów catering. Nie masz czasu na trening – wyloguj się z facebooka, odłóż telefon i nagle okaże się, że wygospodarujesz pół godziny swojego cennego życia, by zrobić coś dla siebie.
My wiemy, że #róbżycie, to wyzwanie przede wszystkim dla nas – też borykamy się z podobnymi problemami. Też czasem nam się nie chce, też pracujemy i męczymy się tak samo, jak Ty.
Szczęście, że mamy podobny punkt widzenia i wystarczająco dużo siły, by zawalczyć o siebie, o swoje zdrowie.
Na początku naszej drogi udaliśmy się do pracowni dietetycznej Eat Me, aby zrobić sobie badanie – analizę składu masy ciała. W ten sposób mamy punkt odniesienia – zobaczymy, co będzie za trzy miesiące.
Przed przystąpieniem do jakiegokolwiek odchudzania i ingerencji w swój wygląd zewnętrzny, warto zadbać również o to, co wewnątrz. Badanie kosztuje 30 złotych, a masz świadomość co dzieje się w Twoim ciele i co potencjalnie zadziać się może :)
Dlatego też apelujemy - wszelkie zmiany w swoim życiu/podejściu/żywieniu warto uprzednio skonsultować z profesjonalistą!!!
Z nadzieją patrzymy w przyszłość – może być tylko lepiej.
![]() |
Paula - analiza składu masy ciała 18.10.2016 |
Krew, trud pot i łzy #Churchill, czyli zaczęło się!
Po kilku tygodniach przygotowań razem z Pauliną i Fit Meal Catering ruszyliśmy z naszym trzymiesięcznym wyzwaniem pod szyldem #róbżycie. Wyjątkowej energii dodaje fakt, że już teraz dociera do nas mnóstwo pozytywnych sygnałów i wiadomości od Was na temat całej akcji, a to dopiero ceremonia otwarcia. :)
Założenie projektu jest takie, aby połączyć:
a) zdrowe i regularne odżywianie oparte na zbilansowanej diecie, dopasowanej do naszego dynamicznego trybu życia,
b) niezliczone aktywności fizyczne maści wszelakiej (Spinning, bieganie, basen, wycieczki rowerowe, treningi siłowe i wiele, wiele więcej...).
To wszystko chcemy z sukcesem zmieścić w naszej szarej, ograniczonej długością doby, codzienności, przepełnionej pracą, pasjami i nieuniknionymi obowiązkami. Ile to razy borykasz się z problemem podjadania wczorajszej pizzy do wieczornego seansu, czy odpuszczenia sobie kolejnego treningu? Pełna smakołyków lodówka, ugrzana, lekko wytarta kanapa i konto na Netflix? Nie obcy nam jest ten obraz. Nam też niegdyś bliskie były późne kolacje po całym dniu w akcji oraz dni lenia i to wielokrotnie, ale od teraz basta! Bierzemy się za siebie, a co w tym wszystkim najlepsze, jeśli to czytasz, chcemy w to wciągnąć również Ciebie!
Cele? Lepsze samopoczucie, zdrowszy organizm, powszechna mobilizacja, zarówno naszego duetu, jak i Czytelników tego bloga.
Jesteś z nami?
![]() |
#róbżycie team - bieg na 5 km Bronisławów |
Ostatnie dni poświęciliśmy na wdrożenie redukcyjnej diety do naszego jadłospisu (1800 kcal).
W przeciwieństwie do Pauliny, miesięcy temu wiele miałem już okazję korzystać z takich dobrodziejstw cywilizacji, jak catering dietetyczny jednej z łódzkich firm i wtedy zastrzeżeń miałem bez liku - dostrzegam jednak ogromny postęp tej branży i wysoką jakość usług. Jedzenie dociera o umówionej godzinie w eleganckich opakowaniach i wygląda, jak i smakuje naprawdę zachęcająco. Dziś pierwszy raz zabrałem moją paczkę na wycieczkę do Inowrocławia (niestety służbową) i wyśmienicie zdała egzamin. Wypatrujemy już kolejnych dostaw, więc damy Wam znać, co nam zaserwują!
Machina ruszyła - analiza składu masy ciała z Iwoną Sokołowską, catering dietetyczny od Fit Meal Catering, niedzielne leśne zawody biegowe w Bronisławowie (trzeba więcej trenować, bo czas był mimo trudnych warunków daleki od wyniku życia), basen, ponad godzina wycisku na zajęciach Spinning z instruktor Pauliną (która w ostatnim czasie zapełnia sale sympatykami tej dyscypliny).
My już działamy, a Ty?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz, co sądzisz