Dacie wiarę, że to już sierpień? Mam wrażenie, że w pewnym momencie czas przestał po prostu płynąć, a rozpoczął jakiś sprint. Szczególnie odczuwam to po moich zajęciach na siłowni - poniedziałek i piątek zdają się być od siebie oddalone nie o kilka dni a godzin. Wczoraj byłam w drugiej siłowni prowadzić zajęcia i wiem, że dosłownie za chwilę znów tam się pojawię i tym samym rozpocznę kolejny weekend.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fitness. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fitness. Pokaż wszystkie posty
2 sie 2016
8 lut 2016
Motywacyjny poniedziałek - trzeci tydzień wyzwania!
Motywacyjny poniedziałek - zbieramy pozytywną energię na nadchodzący tydzień!
Mam nadzieję, że trwasz w swoim postanowieniu i nie odpuszczasz treningów oraz przestrzegasz zasad zdrowego odżywiania. Pamiętaj, że głodówki i inne restrykcyjne twory, oprócz zniszczeń, nie zapewniają Ci trwałego sukcesu! Lepiej wdrażać do swojego życia rozwiązania, które przyniosą stałe efekty - może i zajmie nam to więcej czasu, ale tak naprawdę liczy się przede wszystkim nasze zdrowie!
1. Tak zwany mirror check ;) Zdjęcie wykonane dzisiaj rano po dwóch tygodniach regularnych treningów ;) 2. Nowe włosy - bo każda kobieta czasem potrzebuje zmian! ;) Zabieram się za intensywną akcję-regenerację mojej czupryny. Lata farbowania, rozjaśniania dały się mocno we znaki moim włosom. Słabą kondycję moich włosów postaram się podratować poprzez niezawodne olejowanie. Jednak na sam początek - cięcie! Kilka centymetrów przepalonych, rozdwojonych i wykruszonych końcówek w końcu znalazło się tam, gdzie być powinno - w koszu! 3. Stylóweczka. 4. Niedzielne sam na sam. Wykorzystałam piękne niedzielne słońce, aby troszkę wygrzać kostki ;) Chwila dla siebie - to czas, który bardzo sobie cenię!
Reasumując moje dzisiejsze rozważania:
jedno jest pewne: dopóki nie zaczniesz nad sobą pracować, nie zobaczysz efektów. Nie ma tutaj półśrodków, ani cudów. Ja mam szczęście ponieważ w regularnych treningach znajduję to, co sprawia mi największą przyjemność. Nie jest to przymus - jest to wolny wybór! To mi się właśnie podoba najbardziej. Poczucie kontroli, poczucie satysfakcji, że to ja dokonuję wyboru.
Przesyłam pozytywną energię na nadchodzący tydzień! Życzę Ci również powodzenia w dążeniu do Twojego celu! :)
3 lut 2016
Brak motywacji do ćwiczeń?
Drugi tydzień wyzwania, dzień trzeci!
***
Czasem zdarza się, że brakuje Ci motywacji. Padasz na twarz i kompletnie nie masz ochoty na ćwiczenia. Gorzej jeśli w parze idzie śmieciowe jedzenie :(
Jednak taki stan jest jak najbardziej naturalny!
Jesteś tylko człowiekiem. Każdy ma jakąś słabość.
(Dobrze, żeby obok tej słabości do czekolady znalazła się również słabość do Chodakowskiej bądź innej Lewandowskiej :D).
Jednak jeśli zdarzy Ci się zboczyć ze swojego kursu - nie załamuj się.
Każdemu zdarzają się potknięcia i nie ma potrzeby umartwiać się na zapas.
Poczekaj, aż Twój kryzys minie. Odzyskasz balans, a kolejnym krokiem będzie odzyskanie kontroli.
Wrócisz na 'dobrą stronę mocy' :)
Wrócisz na 'dobrą stronę mocy' :)
***
Z nowości treningowych - w ramach wyzwania robię wyzwanie do kwadratu, czyli zaczęłam squat challenge. Dziś minął mi dzień drugi.
Żeby było weselej dorzuciłam sobie obciążenie - 9 kilogramów.
Jak coś, to wiesz ;) Dołącz do mnie, towarzystwo i wsparcie zawsze mile widziane ;)
Możesz również dokumentować swoje zmagania hasztagiem #wyzwaniezmotywowac.
Przesyłam potreningowe pozdrowienia i mam nadzieję, że walczysz ;)
Daj znać, jak Ci idzie!
30 sty 2016
Fitness motywacje!
Lecimy z kolejnym dniem wyzwania. Mam nadzieję, że nie odpuszczasz, albo przynajmniej czekasz na poniedziałek (początek nowego tygodnia i miesiąca) i ruszysz pełną parą.
![]() |
Mój atrybut - Spinner bike :) |
***
Pamiętaj - zacznij dziś i wyobraź sobie, ile możesz osiągnąć przez następne pół roku :) Wizja efektów powinna być wystarczającym motywatorem.
Jeżeli masz trudność z wizualizacją swoich celów, zebrałam dla Ciebie garść fitnessowych motywacji i inspiracji ;)
Miłego scrollowania!
13 lis 2015
Jak być FIT? Wyzwanie Nowy Rok - pewny krok!
Najczęściej wyszukiwaną frazą, po której trafiacie na mojego bloga, jest hasło: blog motywacyjny.
Bardzo się z tego powodu cieszę ponieważ sama idea od samego początku kręciła się wokół motywacji. Chciałam pozostać zmotywowana oraz chciałam motywować inne osoby do działania. Zaczynałam stricte od fitnessu. Z czasem tematyka uległa aktualizacji - systematycznie poszerzam swoje horyzonty poznawcze, udoskonalam się zwiększając tym samym zakres zainteresowań.
Od dłuższego czasu pracuję nad stworzeniem społeczności. Chcę na skrawku internetowej przestrzeni zebrać osoby, które podobnie jak ja, interesują się zdrowym odżywianiem, aktywnością fizyczną oraz rozwojem osobistym.
Najprostszym sposobem zrealizowania tego planu, jest stworzenie grupy na Facebooku. Pomyślałam również, że dobrze byłoby stworzyć pewien mechanizm, który pomógłby nam się zjednoczyć. Takim mechanizmem jest wyzwanie, które nazwałam Nowy Rok - pewny krok.
Wyzwanie ruszy 16 listopada 2015 i docelowo zakończy się 31.12 - tak naprawdę chciałabym, abyśmy ten czas wykorzystały na maksymalne skupienie się i wdrażanie zdrowych rozwiązań do naszego życia. Z racji tego, że nie ma tutaj żadnego guru - przywódcy, jesteśmy SAME DLA SIEBIE. Grupa będzie więc naszym wsparciem - osoby, które zdecydują się dołączyć do wyzwania staną się dla siebie nawzajem wsparciem, pocieszycielem oraz motywatorem.
Z racji tego, że pracuję jako instruktorka, spotykam się z różnymi osobami, które deklarują, że chętnie skorzystałyby z takiego rodzaju pomocy. Wśród najczęściej wymienianych powodów, dla których zaniedbują regularność uprawiania sportu, wymieniają fakt, że brakuje im osoby, która chciałabym z nimi ćwiczyć. Nie oszukujmy się - o wiele łatwiej się zmotywować do ćwiczeń, gdy mamy koło siebie koleżankę z podobnym celem.
Stąd też podjęłam decyzję, chcę te wszystkie Kobiety, które nie mają realnego wsparcia, zjednoczyć.
CEL Pracujemy nad systematycznością oraz determinacją. Naszym celem jest wyrobienie w sobie pozytywnego nawyku, jakim jest regularność w uprawianiu sportu. Aby nasza praca przyniosła realna i mierzalne efekty, popracujemy również nad zdrowym odżywianiem. Jesteśmy w różnym wieku, niektóre z nas mieszkają same, inne mają rodziny bądź jeszcze nie wyfrunęły z rodzinnego gniazda. Wprowadzanie zdrowych nawyków żywieniowych nie zawsze jest banalnie proste: „ale jak to, mam gotować dwa obiady? Jeden dla siebie, drugi dla pozostałych domowników?!”. Nasze wyzwanie ma na celu POMÓC Ci etapami wprowadzać zdrowe nawyki żywieniowe. Pamiętaj, że rzucanie się od razu na głęboką wodę, powoduje jedynie frustrację, a w konsekwencji – odpuszczanie. Kolejny mit, który obalimy: zdrowa dieta jest droga! Uwierz mi, że będziemy PLANOWAŁY każde zakupy. Dzięki przemyślanej liście zakupów unikniemy marnowania jedzenia. |
ZASADY
Jesteśmy tu po to, aby wzajemnie się motywować do pracy nad lepszą sobą! 2. Zanim zaczniesz, zaprojektuj siebie na nowo. Najlepsza decyzja, do jakiej dojrzałaś – chęć poprawy jakości swojego życia. Aby cały proces miał sens, ważne byś doskonale wiedziała, co chcesz osiągnąć. Zaplanuj DOKŁADNIE, w najdrobniejszym szczególe, jak zamierzasz wyglądać, w jaki sposób chcesz się zachowywać. Wypisz zestaw cech fizycznych i psychicznych, które będą Cię charakteryzowały. Możesz się opisać, możesz się narysować – każdy sposób jest dobry. Wizualizacja, którą stworzysz na samym początku będzie Ci towarzyszyła przez cały czas. W trakcie naszego wyzwanie na pewno będzie ciężko. Pojawi się zwątpienie, pytanie: po co mi to wszystko?! Właśnie w tych ciężkich chwilach, wrócisz do swojej wizualizacji. Do wyobrażenia samej siebie, do której dążysz. W trakcie wyzwania ulepszaj model samej siebie – pamiętaj, że matrycę zawsze możesz udoskonalać! 3. Wyzwanie przypada na czas, w którym będą Święta Bożego Narodzenia. Jednak ten magiczny czas poprzedzony jest adwentem. Doskonale się składa ponieważ urozmaicimy sobie okres oczekiwania. Stworzymy swoją wersję adwentowego kalendarza – zamiast czekoladek będzie coś pyszniejszego ;) Pozwól, że Cię zaskoczę! 4. Będziemy eksperymentowały w kuchni. Będziemy szukały nowych smaków. Liczę na Was i Waszą kreatywność. Razem możemy nauczyć się komponować pełnowartościowe posiłki. 5. Pamiętaj, że rezygnujemy ze słodyczy i alkoholu. Jeżeli zachce nam się czegoś słodkiego, będziemy szukały zaspokojenia naszej zachcianki w owocach! 6. Pamiętaj, że stawiamy na szczerość wobec samych siebie oraz wobec innych uczestniczek. Jeżeli odpuściłaś trening, to świat się nie zawali. Nie obarczaj się myślami: zawiodłam, jestem beznadziejna. Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą!! Nic jednak nie usprawiedliwia świadomego lenistwa oraz braku konsekwencji ;) |
Jeżeli jesteś zainteresowana dołączeniem do wyzwania masz następujące możliwości:
1. zostaw pod tym postem komentarz ze swoim adresem e-mail. Skontaktuję się z Tobą :)
2. Napisz bezpośrednio do mnie: paulina.92@poczta.onet.pl bądź
3. odezwij się na facebooku.
7 lis 2015
5 powodów, dla których warto regularnie ćwiczyć
Moda na wszelkie fitnessy trwa w najlepsze. W sumie ja się bardzo z tego cieszę. Dzięki takiej komercjalizacji tematu, sama zainteresowałam się zdrowym trybem życia, wprowadziłam do swojego życia nowe rozwiązania i lepsze nawyki żywieniowe. W konsekwencji mam o wiele więcej energii, pozbyłam się uciążliwego problemu w postaci mega trądziku. Wciąż walczę o jak najlepszą wersję siebie. Na tej drodze są zarówno wzloty, jak i upadki.
W dzisiejszym poście chciałabym się podzielić z Wami moimi spostrzeżeniami, dlaczego warto trenować regularnie. Co daje mi uprawianie sportu i dlaczego tak bardzo to pokochałam ;)
1. Zmiana JAKOŚCIOWA życia
Kiedyś: mnóstwo zainteresowań, tak naprawdę nic konkretnego. Robiłam wszystko i nic. Zero pasji oraz maksymalnego zaangażowania w jeden konkretny temat.
Dziś: Spinning, rozwój osobisty, zdrowe żywienie i fitness.
Kolejność nieprzypadkowa.
Dzięki pierwszym kontaktom z siłownią, złapałam bakcyla. Poznałam niesamowitych ludzi. Nagle okazało się, że istnieje lepszy sposób na spędzanie wolnego czasu aniżeli siedzenie w barze bądź przed ekranem komputera.
Dzięki pierwszym kontaktom z siłownią, złapałam bakcyla. Poznałam niesamowitych ludzi. Nagle okazało się, że istnieje lepszy sposób na spędzanie wolnego czasu aniżeli siedzenie w barze bądź przed ekranem komputera.
Najlepsze z tego wszystkiego? Nowe znajomości. Ludzie, którzy podobnie jak ja, zainteresowani są udoskonalaniem swojego ciała.
Nagle okazuje się, że mamy o wiele więcej wspólnych zainteresowań. Wspólnym mianownikiem jest teatr, koncerty, dobra książka. Niesamowite, jak znajomości zawarte na sali treningowej potrafią zaskoczyć poza terenem siłowni. Zaskoczyć oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;)
2. Lepsza organizacja
Regularność w uprawianiu sportu, planowanie treningów, a w końcu realizacja swoich zamierzeń wpływa na mnie niesamowicie motywująco.
Odhaczam w kalendarzu kolejny zaliczony trening i czuję się dumna.
Cieszę się, że potrafię wytrwać w swoich postanowieniach.
Kosztuje mnie to wiele pracy.
Czasem przychodzi moment, kiedy odpuszczam.
Jednak proces ten uważam za całkowicie normalny i naturalny. Miewam słabości, gorsze dni, okres lub jakąkolwiek inną wymówkę.
Ważne jednak, aby ta wymówka nie zdominowała mnie całkowicie.
Zawsze po chwili zwątpienia, wracam do gry ze zdwojoną siłą!
3. Zmiany w sylwetce
Nie ukrywam, że zmiany, które obserwuję również są dla mnie bardzo istotne. Nabrałam o wiele większej świadomości swojego ciała. Wiem, że nigdy nie będę skinny.
Zaakceptowałam ten fakt i pokochałam pełną pupę i krągłe biodra.
Nieważne, jaki rozmiar nosisz. Ważne, aby Twoje ciało było jędrne!
Podoba mi się to, że z treningu na trening jestem silniejsza. Jestem w stanie zrobić więcej i mocniej.
Pamiętam mój pierwszy trening na rowerze stacjonarnym. Zniesmaczona wyszłam po 45 minutach zajęć i nie wróciłam tam przez rok. Dziś jestem instruktorką Spinning i kocham to, co robię z całego serca.
4. Uczę się pokory, wytrwałości i konsekwencji
Ten punkt jest dla mnie bardzo istotny. Stawiając sobie nowe cele, tak naprawdę potrzeba ogromu pracy oraz samozaparcia.
Konsekwentne działanie może zaprowadzić mnie na sam szczyt.
Zdaję sobie z tego sprawę.
Sport uczy mnie wytrwałości i konsekwencji.
To samo powtarzam osobom, które przychodzą po raz pierwszy na zajęcia Spinning.
Dzisiaj może i jest ciężko, ale wyobraź sobie siebie na kolejnym treningu.
Najlepsze uczucie na świecie towarzyszy mi, gdy podczas treningu widzę progres u osób, które niedawno zaczęły ze mną jeździć.
Zawsze proszę: daj sobie czas. Nie da się wszystkie osiągnąć just like that.
Praca, zaangażowanie i cierpliwość. Efekty się pojawią i naprawdę warto na nie poczekać!
5. Energia
Kojarzysz wystrzał endorfin po zakończonym treningu? Myślę, że nie trzeba tego punktu zbytnio rozwijać ;)
Osoby, które regularnie trenują rozsiewają pozytywną aurę. Cechuje je pewność siebie i pozytywne nastawienie do życia ;)
Dodatkowo czujesz ten wewnętrzny power i wiesz, że możesz wszystko!
A Ty, dlaczego uprawiasz sport? ;)
1 cze 2015
Dzień dziecka... Szkolenie Life Fitness Academy w zakresie doradztwa i zarządzania - moja opinia
Witajcie kochani :)
![]() |
źródło: Internet |
Na samym początku chciałabym Wam życzyć wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka! Nieważne, ile mamy lat, czym się zajmujemy na co dzień - dzieckiem jesteśmy zawsze :) Życzę Wam, abyście nie brali życia zbyt serio, częściej się śmiali i czerpali radość z drobiazgów, bo właśnie na tym polega urok i piękno naszego życia. Nie komplikujcie - upraszczajcie! I pozwólcie, aby wasze wewnętrzne dziecko dało czasem o sobie znać ;)
Dzisiaj chciałabym nawiązać do szkolenia, w którym miałam przyjemność uczestniczyć w miniony weekend. Pewnie niektórzy z Was wiedzą, że pracuję jako instruktorka Spinning® na siłowni. Praca instruktora opiera się głównie na kontaktach międzyludzkich - i chwała Bogu za to! :) Praca z drugą osobą jest niewyczerpanym źródłem inspiracji - można spotkać wiele, bardzo wiele wspaniałych osób, które odcisną piętno w naszym serduszku :) To, co sprawia mi największą frajdę - to przede wszystkim znajomości, które udało mi się zawrzeć podczas wspólnych treningów! Poznałam i wciąż poznaję niesamowite osoby, które mają podobne cele do moich, które lubią spędzać czas w sposób aktywny, co nie tylko wpływa na poprawę ich sylwetek, ale przede wszystkim wpływa na sposób ich bycia!
Każda osoba, to inna historia. Jestem wdzięczna, że dajecie mi możliwość poznawania Waszych historii - w końcu bez Was nie byłabym w tym miejscu! Dziękuję <3
Praca w usługach wiążę się z koniecznością ciągłego rozwoju, podnoszenia swoich kwalifikacji i kompetencji. Dlatego też coraz częściej sięgam po książki psychologiczne oraz literaturę, która ma na celu doskonalić moją osobowość. Ważne jest również środowisko, w którym na co dzień przebywamy bądź pracujemy. Cieszę się, że moi pracodawcy mają świadomość, że zespół wciąż należy stymulować do dalszego wzrostu - w końcu jakość świadczonych przez nas usług bezpośrednio wpływa na nasze spełnienie zawodowe.
W miniony weekend uczestniczyłam w szkoleniu organizowanym przez Life Fitness Academy. Spotkanie na temat doradztwa oraz zarządzania prowadziła Małgorzata Burdziełowska. Słów klika o prelegentce ;) Przepiękna kobieta z ogromną wiedzą oraz doświadczeniem w branży fitness (Gosia również jest instruktorką oraz trenerem personalnym). Doskonale wiecie, jak ważne jest pierwsze wrażenie, prawda? Ja szczególnie cenię sobie ludzi, którzy z uśmiechem idą przez życie, szybko nawiązują pozytywne i partnerskie relacje. Nie zawiodłam się - Gosia wprowadziła przyjacielską atmosferę (nie czułam się jak na tureckim kazaniu), przy okazji zachowując profesjonalny charakter spotkania. Sztuka trudna, jednak jak widać możliwa. Ogromny plus za to :)
![]() |
Materiały szkoleniowe i certyfikat uczestnictwa w szkoleniu |
Samo szkolenie trwało około 8 godzin i składało się z wykładu oraz części praktycznej. Z pewnością wiecie, jakie bywa to frustrujące - ktoś oferuje Ci idealne rozwiązania, sypie ripostami jak z rękawa, a Ty zdajesz sobie sprawę, że nawet jak wypowiesz to samo zdanie, to nie wywiera ono aż tak piorunującego wrażenia? Ja lubię szkolenia, podczas których mam okazję zdobyć wiedzę oraz ją zweryfikować. Tak właśnie było w tym przypadku - Gosia przedstawiała nam techniki oraz dała możliwość wykorzystania nowopoznanych rozwiązań podczas symulowanych rozmów. Co więcej, każdy uczestnik otrzymał feedback, dzięki czemu wiemy nad czym musimy popracować, a co było w porządku.
Podobały mi się również liczne ćwiczenia rozwojowe, które z wielką chęcią wykonam - każda okazja jest dobra, by zastanowić się nad sobą i swoim postępowaniem. W jaki sposób robię niektóre rzeczy? Co mogę zrobić, aby osiągać lepsze wyniki? Co robię dobrze? Czego od siebie samej wymagam - kocham takie zadania! Pobudzają one kreatywność oraz "zmuszają" nas do krytycznego podejścia do swojej osoby. Wiemy doskonale, że o wiele łatwiej wytknąć błąd drugiej osobie. Kiedy jednak dochodzimy do krytyki własnej osoby, o wiele trudniej wskazać wady i zalety. Dobre, rozwojowe ćwiczenie. Warto poświęcić trochę czasu i zastanowić się nad powyższymi zagadnieniami.
Reasumując, szkolenie przeznaczone jest przede wszystkim dla osób pracujących w branży fitness. Jednak ja chciałabym zwrócić uwagę na uniwersalność przekazywanych treści. Tak naprawdę rozwiązania, które proponowała nam Gosia podczas szkolenia, możemy spokojnie stosować w kontaktach z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi. Są to powszechne mechanizmy, które zapewniam, większość z Was stosuje w sposób intuicyjny:) Dobrze jest jednak posłuchać osób, które znają się na rzeczy ponieważ uświadamiają nas, że pewne wzorce zachowań są jak najbardziej pożądane oraz powszechnie akceptowane.
Dowiedziałam się wielu nowych rzeczy, miałam okazję przetestować oraz zweryfikować zdobyte umiejętności oraz nauczyłam się, jak potężną moc ma dobrze sformułowane i zadane pytanie :) Jestem jak najbardziej na tak, i z czystym sumieniem mogę polecić każdemu uczestnictwo w tego typu warsztatach. Pamiętajcie, że życie to ciągła nauka - sytuacje, z którymi przychodzi nam się zmierzyć wymagają od nas reakcji.
Ściskam mocno i życzę dużo uśmiechu!
![]() |
Ważne: wpis nie jest artykułem sponsorowanym :) Chciałam podzielić się z Wami moimi wrażeniami na temat szkolenia :) |
22 maj 2015
Fitprofile, które warto obserwować na Instagramie
Jeśli, podobnie jak ja, należycie do osób uzależnionych od telefonu mam dla Was dobrą radę ;) Czas spędzany w wirtualnym świecie, wcale nie musi być czasem straconym! Wszystko zależy od nas, a konkretnie od naszych preferencji… Jeżeli spędzacie czas na odświeżaniu FB "z automatu", nie zastanawiacie się co robicie, a Wasz wzrok błądzi po zdjęciach znajomych - powinna zapalić się czerwona lampka ostrzegawcza!
Nie od dziś wiadomo, że ludzie kreują swoje życie na profilach portali społecznościowych w taki sposób, by wydawało się, że dużo się u nich dzieje, etc. - badania wykazują, że oglądanie tego typu "ustawionych" zdjęć może przyczynić się do spadku poczucia własnej wartości, a w konsekwencji prowadzić nawet do depresji, czy innych nieprzyjemnych rzeczy :(
Odrzucamy jednak to negatywne myślenie i zaczynamy korzystać z portali w sposób produktywny, który sprzyja naszemu rozwojowi ;)
Sposób jest łatwy i przyjemny: przestajesz obserwować wszystkich, którzy Cię irytują, a zaczynasz śledzić strony oraz ludzi, którzy Cię inspirują, od których możesz się czegoś nauczyć. Określasz swoje zainteresowania, np. sport i wyszukujesz najciekawsze profile, których treść najbardziej do Ciebie przemawia. W ten sposób przeglądając swoje profile nie natkniesz się na kolejne ujęcie dziecka przyjaciółki, a na ciekawą informację, która być może wzbogaci Twoje życie ;)
Tym oto przydługim wstępem, przechodzimy do meritum dzisiejszego posta, a mianowicie kogo warto obserwować na Instagramie?
Kiedyś już wspominałam, że pojawi się takowy wpis, jednak wena nie chciała ze mną współpracować i kompletnie nie wiedziałam jak ugryźć temat ;)
Dziś chcę skupić się na profilach typu FIT - będzie o zdrowym żarciu, fajnych i efektywnych ćwiczeniach, które bez problemu można wykonać w domu (często bez użycia sprzętu) oraz ogromnej dawki motywacji!
Zaczniemy od niesamowitej kobiety, #fitmamy, która publikuje gotowe zestawy ćwiczeń w formie video.
@alexajeanfitness
![]() |
źródło: Instagram Alexy |
Filigranowa blondynka z niesamowitym ciałem - często publikuje video ze swoją słodką córeczką ;) oraz mężem. Sympatia i miłość aż emanuje od tej pary - widać, że fitness jest ich życiem oraz pasją!
![]() |
źródło: Instagram Alexy |
Sama podkreśla, że nigdy nie miała problemów z utrzymaniem szczupłej sylwetki, jednak nie była typem "fitnesski". Z czasem jednak, gdy zaszła w ciążę, podjęła decyzję o regularnym uprawianiu sportu ;)
Alexa jest autorką również 30-dniowych wyzwań, na brzuch oraz nogi (wszystko dostępne w sieci ;)). Na jej profilu możemy również oglądać metamorfozy kobiet, które korzystały ze wskazówek Alexy i dzięki temu mogą pochwalić się zgrabnymi ciałami ;) Taka motywacja działa najlepiej!
Kolejną osobą, którą obserwuję jest @kdinspiredlife. Jest to profil wyjątkowy… Dlaczego? Ponieważ większość fitnessek prezentuje swoje nienaganne ciała, a w przypadku Kathrine obserwujemy, ile tak naprawdę trwa cały proces dążenia do pięknej sylwetki oraz jak ciężka i wymagająca jest to praca!
![]() |
źródło: Instagram Katherine |
Kathrine jest autentyczna w tym, co robi - podkreśla, że korzysta z programu treningowego autorstwa Kaylii (@kayla_itsines), nie obawia się wrzucać zdjęć z czerwoną twarzą po zakończonym treningu ;) Podziwiam ją przede wszystkim za wytrwałość oraz konsekwencje. Odwaliła kawał dobrej roboty, ale nie zwalnia tempa i walczy dalej! Przy okazji motywuje mnóstwo osób! Pokazuje, że jeśli chodzi o nas samych, warto wziąć los w swoje ręce i zawalczyć o zdrowe ciało!
![]() |
źródło: Instagram Katherine |
Na koniec, tak żeby nie było, że cudze chwalę, a swojego nie znam - przedstawiam Wam Magdę, tegoroczną maturzystkę, która ciężarów się nie boi ;)
@fit4life_poland
![]() |
źródło: Instagram Magdy |
Dziewczyna jest niesamowita, prowadzi również bloga, dzieli się swoimi przemyśleniami, przepysznymi przepisami oraz ćwiczeniami ;) Szacun, że w tak młodym wieku obrała swój kierunek, którego konsekwentnie się trzyma!
Magda to niesamowity wulkan energii, uwielbiam jej teksty - rozbraja swoją autentycznością oraz niewymuszonym luzem ;)
![]() |
źródło: Instagram Magdy |
Obserwuję jeszcze mnóstwo innych profili, jednak jakbym zaczęła wymieniać wszystkie, to po pierwsze nikt nie dotrwałby do końca tego posta, a po drugie jest to #neverendingstory - codziennie trafiam na nowych ludzi, którzy również potrafią dać motywacyjnego kopa ;)
A jak u Was? Kogo najchętniej obserwujecie na portalach społecznościowych? Przemawia do Was taka forma motywacji? ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)